Ciąża to pod każdym względem wyjątkowy czas w życiu kobiety. Bez względu na sytuację życiową, na fakt, czy dziewczyna od dłuższego czasu czeka na ten moment, czy może jest tym faktem zupełnie zaskoczona, oznacza on prawdziwą rewolucję. Organizm przyszłej mamy jest torpedowany przez hormony, które mają ogromny wpływ zarówno na aspekt fizyczny, jak i psychologiczny. To właśnie za sprawą hormonów organizm wysyła pewne sygnały, które mogą świadczyć o tym, że mamy do czynienia z ciążą. Jak je wychwycić i rozpoznać?
Małe opóźnienie czy życiowa rewolucja?
Najbardziej oczywistym symptomem świadczącym o tym, że kobieta może być w ciąży jest rzecz jasna opóźniająca się miesiączka. Panie, które wcześniej miały okres regularnie, z dokładnością co do dnia, mogą czuć się zaniepokojone pewnym opóźnieniem, warto jednak zaznaczyć, że ta sytuacja może mieć różne podłoże. Czynniki takie jak: stres, zmiana klimatu czy zaburzenia pracy układu hormonalnego, mogą czasem sprawić, że kobieta niepotrzebnie zaczyna się zastanawiać, czy nadszedł „ten” moment. Zamiast bez powodu niepokoić się tym faktem, lepiej zyskać pewność i wykonać szybki
test ciążowy.
Gdy dokuczają mdłości
Poranne nudności są prawdziwą zmorą wielu kobiet spodziewających się dziecka. Na szczęście nie są regułą i dotyczą tylko ok. 30% pań. Warto o tym pamiętać i nie traktować problemów gastrologicznych jako objawu, który przesądza, że kobieta jest w ciąży. Mdłości równie dobrze mogą świadczyć o zatruciu pokarmowym lub rozwinięciu się choroby.
Zapachy
W pierwszym trymestrze ciąży bardzo często dochodzi do sytuacji, gdy zmysł powonienia nieoczekiwanie zaczyna sprawiać przyszłej mamie niespodzianki. Zapachy, które do tej pory uważane były za przyjemne, nagle stają się nie do zniesienia. Ulubione perfumy, aromat porannej kawy, odświeżacz powietrza czy woń znanej od dziecka potrawy zaczynają drażnić, przeszkadzają i utrudniają funkcjonowanie, prowadząc nieraz do mdłości.
Apetyt na więcej
Zaburzenia odżywiania to powszechny problem kobiet, które spodziewają się dziecka. Brak łaknienia i nudności to jedno oblicze tej sytuacji, drugim jest nieposkromiony apetyt, niekoniecznie na produkty takie jak śledzie czy ogórki kiszone. Taka zmiana dotyczy nawet pań, które całe swoje życie zwracały uwagę na racjonalne i regularnie spożywane posiłki. Wzmożony apetyt stanowi sposób na przygotowanie się organizmu do ogromnego wysiłku, jaki go czeka. Warto jednak pamiętać, że wcale nie musi on oznaczać ciąży, gdyż może być efektem ubocznym przebytej kuracji hormonalnej, sterydowej lub stanowić ważny sygnał, że nasz organizm chce uzupełnić braki pewnych składników np. po diecie odchudzającej.
Ach śpij, kochanie
Choć dla wielu pań (i ich partnerów) może się to wydawać zaskakujące, jednym z pierwszych objawów ciąży jest też senność i ogólne zmęczenie. Wiele kobiet, które mają ten etap za sobą podkreśla, że w tym czasie bez trudu zapadały w drzemki w poczekalni u lekarza, w autobusie, nawet w pracy... Oczywiście, chroniczne zmęczenie może być efektem zbyt intensywnego trybu życia czy niewyspania, warto jednak bliżej przyjrzeć się tym objawom i ocenić czy przypadkiem nasz organizm nie chce „wyspać się na zapas”, jakby przeczuwając, że już za kilka miesięcy czeka nas życiowa rewolucja!
Płacz „na zawołanie”
Olbrzymie zmiany hormonalne, jakie mają miejsce w czasie ciąży dotyczą nie tylko sfery fizycznej, ale też psychicznej. Nie dziwi zatem, że kobieta spodziewająca się dziecka staje się w tym czasie bardziej drażliwa i niespokojna. Każda, nawet błaha sytuacja może wywołać uczucie przygnębienia, bezradności czy nawet wywoływać płacz. Tego typu odczucia dotyczą nawet osób, które wcześniej były stabilne emocjonalnie. Oczywiście również w tym przypadku nadwrażliwość wcale nie musi oznaczać odmiennego stanu, warto jednak zawczasu wykluczyć tę opcję, po to, by móc wcześniej zdiagnozować kryzysy emocjonalne, które mogą prowadzić m.in. do depresji.
Każdy z powyższych symptomów nie musi oznaczać faktu, że kobieta jest w ciąży. Wszystkie wymienione przypadłości mogą świadczyć np. o problemach z tarczycą, depresji czy o zmęczeniu organizmu. Pamiętajmy też, że czas, gdy kobieta spodziewa się dziecka jest zupełnie wyjątkowy i pełny zagadek. Wszystko dlatego, że każda przyszła mama stanowi odrębny organizm, który wcale nie musi dawać wcześniejszych sygnałów świadczących o „odmiennym stanie”.
Warto też podkreślić, że nie ma żadnej reguły mówiącej o tym, że kobieta, która miała mdłości będąc po raz pierwszy w życiu w ciąży, będzie odczuwać dyskomfort również w kolejnych przypadkach oczekiwania dziecka.
Dlatego doświadczone mamy niejednokrotnie były zaskoczone występowaniem, lub też brakiem pewnego sygnału mogącego świadczyć o tym fakcie. Wniosek? Pamiętajmy, że każda kobieta i każda ciąża to absolutna indywidualność, dlatego zamiast snuć domysły, lub wypatrywać znanych już wcześniej symptomów, warto od razu zdobyć wiedzę na ten temat. Pomogą w tym proste, bezpieczne i wiarygodne testy ciążowe.
Ich dodatkową zaletą jest niski koszt. Wystarczy kilka chwil, by zyskać wiedzę, czy np. dręczące nas nudności to efekt uporczywego, zatrucia pokarmowego, czy też przygrywka do nowego etapu w życiu.
Wasze Komentarze
Jeszcze nie skomentowano powyższego artykułu.Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, planetakobiet.com.pl może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.