Zwłaszcza obecnie, gdy niemal wszystkim permanentnie brakuje czasu.
Uczulające wiktuały
Stereotypowo uważa się, że pokarmowa alergia i nietolerancja to synonimy. W rzeczywistości chodzi o dwie różne jednostki chorobowe, jakkolwiek objawy niekiedy mogą być bardzo zbliżone. Alergie najczęściej wywołuje gluten, zaś nietolerancja dotyczy głównie laktozy, czyli cukru mlecznego. Jeżeli ktoś ma alergię na nabiał, alergizującym czynnikiem nie jest laktoza lecz kazeina.
Osławiony gluten to białko zbożowe, obecne w ziarnach pszenicy, żyta, jęczmienia, a także owsa, choć tutaj nie ma zgodności wśród ekspertów. Część uważa, iż owsiane proteiny nie zawierają glutenu, tylko substancje do niego podobne, ale nie działające alergizująco. Jednak na owies także zdarzają się alergie i w takim wypadku popularne zboża należy zamienić na przetwory z gryki, prosa, ryżu, kukurydzy, amarantusa bądź komosy ryżowej. Te produkty naturalnie są pozbawione problematycznego składnika, jakkolwiek mogą przypadkowo zostać przez niego "zainfekowane". Dzieje się tak np. wtedy, gdy w zakładzie produkcyjnym artykuły bezglutenowe nie są izolowane od glutenowych.
Zresztą uczulać potrafi niemal wszystko. Nierzadkie są przypadki alergii na orzechy, jaja, soję, ryby, skorupiaki, jabłka, cytrusy, miód a nawet... czekoladę. Zdarzają się też szczególnie niefortunne sytuacje, kiedy kogoś alergizuje wiele produktów jednocześnie. I jak w takich okolicznościach przygotowywać urozmaicony jadłospis?
Smacznie, wygodnie i bez alergenów
Ratunkiem może być catering dietetyczny. Większość firm cateringowych ma w swojej ofercie zestaw atrakcyjnych i wartościowych posiłków,
opracowanych specjalnie dla alergików lub osób z nietolerancjami.
Do wyboru masz opcję bez glutenu, bez laktozy czy w ogóle bez jakichkolwiek przetworów mlecznych, bez jaj, bez ryb, bez orzechów...itd. Możesz też łączyć różne warianty, np. wybierając wersję bezglutenowo - bezlaktozową.
Nie musisz się obawiać, że wykluczając cenne składniki odżywcze, nabawisz się niedoborów żywieniowych. Twój pudełkowy jadłospis powstanie w konsultacji z wykwalifikowanym dietetykiem, który uwzględni Twoje specyficzne preferencje. Nie tylko zdrowotne. Być może jesteś weganinem, uczulonym na soję, orzechy i zboża, czyli pokarmy typowe dla diety wegańskiej. Albo uprawiasz sport i potrzebujesz większą ilość białka, a nie tolerujesz ryb, jaj i nabiału. Nawet w takich przypadkach masz szansę żywić się racjonalnie i w tym pomoże Ci fachowiec, współpracujący z firmą cateringową.
Nie trzeba być milionerem
Istnieje mit, jakoby na diety pudełkowe mogli sobie pozwolić wyłącznie konsumenci dobrze sytuowani. Ponoć catering z dowozem kosztuje fortunę. Tymczasem w tej dynamicznie rozwijającej się branży panuje ogromna konkurencja, toteż firmy nie mogą sobie pozwolić na kosmiczne ceny, gdyż po prostu nie miałyby klientów.
Przeciętny koszt kompletnego jadłospisu, zwykle obejmującego pięć gotowych, pełnowartościowych posiłków, to kilkadziesiąt złotych dziennie (średnio między 40 a 70 zł). Raczej wiele mniej nie wydasz, samodzielnie przyrządzając specjalistyczne dania - doliczyć do tego trzeba nie tylko zakupowane produkty, ale też odpowiednio większe rachunki za wodę, gaz czy prąd.
Poza tym, dostępna w sklepach żywność pozbawiona potencjalnych alergenów przeważnie jest znacznie droższa od swoich tradycyjnych odpowiedników. I nie zawsze najzdrowsza, bowiem niektóre alergizujące substancje bywają zastępowane przez cukier, syntetyczne słodziki, wypełniacze, emulgatory itp. Natomiast cateringowe potrawy powstają z surowców najwyższej jakości i nie ma w nich miejsca na jakiekolwiek "śmieciowe" dodatki. Chyba nie wątpisz, co bardziej się opłaca?
fot: pixabay.com
Wasze Komentarze
OLka 2021-02-12 12:19:53
Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, planetakobiet.com.pl może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.