Polecamy: Gościnność jest kobietą!

Dlaczego tak wiele z nich można spotkać w tych branżach? Jakie stanowiska zajmują? I jakie są różnice między kobietami a mężczyznami w pracy? Postaramy się to pokazać na przykładzie hotelarstwa. 

Kobiety siłą branży
Badania wskazują, że kilka sektorów w Polsce jest bardzo mocno sfeminizowanych. Dotyczy to przede wszystkim opieki zdrowotnej, gdzie 70% pracowników to właśnie kobiety. Wiele pań pracuje również w edukacji oraz zakwaterowaniu i gastronomii, gdzie stanowią ok. 2/3 wszystkich zatrudnionych. W tych organizacjach kobiety sprawują nie tylko funkcje administracyjne czy operacyjne, ale też menedżerskie.

Przykładowo, w grupie sieci hotelarskich Louvre Hotels Group w naszym kraju aż 80% dyrektorów to właśnie panie. Pozycja kobiet w polskim hotelarstwie jest dużo wyższa niż w innych krajach, gdzie sektor ten jest domeną mężczyzn i to właśnie oni piastują wyższe stanowiska. Tak jest np. we Francji, Hiszpanii i Niemczech. Tradycja matką teraźniejszości Branże, w których dużą rolę odgrywają kobiety najczęściej wymagają dużej empatii i opiekuńczości. A ta jest utożsamiana właśnie z płcią piękną. To także wynika z historii.

- Przyjmowanie gości w domu w polskiej kulturze przez wiele pokoleń było domeną kobiet. Hotelarstwo to usługi, w których liczy się opieka i gościnność. Można zatem zadać sobie pytanie: kto lepiej mógłby prowadzić hotel, jeśli nie kobieta? Panie potrafią też bardzo dobrze zarządzać, jednocześnie nie tracąc wysokiego poczucia estetyki i dbałości o szczegóły. Z tego powodu obiekty zarządzane przez płeć piękną są zawsze zadbane, a goście zadowoleni z poziomu obsługi – tłumaczy Agnieszka Adamczuk, dyrektor ds. operacyjnych warszawskich hoteli Golden Tulip Warsaw Centre, Campanile i Premiere Classe.

Wenus kontra Mars
Istnieje też duża różnica między zachowaniem oraz podejściem do pracy kobiet i mężczyzn. Panowie z reguły są bardziej konkretni, a swoje zadania wykonują szczegółowo. Nie wychodzą jednak poza określony zakres obowiązków. Z kolei panie cechuje większa wielozadaniowość, a jako przełożone bardziej interesują się swoimi pracownikami. Jednak siłą hotelarstwa jest dobranie zespołu tak, by talenty damskie i męskie wzajemnie się uzupełniały.

- W naszej branży potrzebujemy różnych zdolności i kompetencji. Czasem zdarzają się niespodziewane i bardzo zaskakujące sytuacje, z którymi możemy sobie poradzić tylko dzięki naszym pracownikom oraz ich umiejętnościom – dodaje Agnieszka Adamczuk z Louvre Hotels Group.