Agnieszka Wódz: Kochanie, będziesz tatą

Boisz się jednak o ciążę, o dziecko i o siebie, lecz także o to, czy twój partner sprawdzi się w nowej roli. Czy po porodzie okaże ci niezbędne wsparcie? Po prostu - czy będzie dobrym ojcem?

- Fizjologicznie to kobieta jest w ciąży i nosi maluszka w brzuszku, ale bez mężczyzny nie powstałoby nowe życie. Tata jest równie ważny jak mama. W czasie ciąży mężczyźni mogą wspierać kobiety na różne sposoby. Zaczynając od prac domowych, po zawiązywanie butów i spełnianie zachcianek np. świeże truskawki w środku zimy. Troska oraz zaangażowanie, jakie mężczyzna okazuje kobiecie, są szalenie istotne. Dla kobiety oznaczają poczucie bezpieczeństwa , mając oparcie w mężczyźnie czuje się ona kochana i otoczona troską. - zauważa Agnieszka Wódz, właścicielka szkoły rodzenia "Będziemy rodzicami".

Z podobnymi wątpliwościami spotkała się chyba każda kobieta, która nosi pod sercem Maleństwo. Nie ma w tym nic dziwnego- w końcu wasz związek czeka teraz prawdziwa rewolucja! Można zwierzyć się ze swych trosk mamie czy babci, które z pewnością udzielą ci wsparcia. Przy okazji jednak przywołane zostaną opowieści o tym, że dawniej mężczyźni o wiele później nawiązywali relacje z dzieckiem. Przecież nie mieli nawet prawa wstępu na porodówkę, a o szkołach rodzenia nikt nawet nie marzył! Można też spytać o radę bardziej doświadczoną koleżankę. Warto jednak wybrać taką, która okaże nam zrozumienie, a nie zasypie nas opowieściami o nieprzespanych nocach i braku wsparcia ze strony faceta...

Na szczęście jest jeszcze jeden sposób, który skutecznie pomoże tobie i twojemu partnerowi oswoić strach związany z nowym wyzwaniem, jakim jest rodzicielstwo, a przy okazji jeszcze bardziej zbliży was do siebie. Ta niezwykła metoda to uczestnictwo w warsztatach prowadzonych przez firmę "Będziemy rodzicami". Dlaczego właśnie ta placówka jest najlepsza? Przede wszystkim szkoła rodzenia "Będziemy rodzicami" pomaga zrozumieć cud natury, jakim jest przyjście Maluszka na świat. Poza tym, na zajęciach rodzice mogą zapomnieć o niepotrzebnych lękach czy obawach związanych z okresem ciąży. Co ważne - dzięki zajęciom dla par, zarówno mama jak i tata będą też przygotowani na nowe doświadczenia, obowiązki czy radości związane z powitaniem ukochanego Dziecka na świecie.

Szkoła rodzenia "Będziemy rodzicami" to zatem niepowtarzalny drogowskaz, który najlepiej pomoże mamie opanować strach, a tacie - odnaleźć się w nowej roli:

- Ciąża to czas, kiedy tata może nawiązywać więź ze swoim dzieckiem, jeszcze w brzuszku. Na prowadzonych przez nas zajęciach zachęcamy tatusiów aby jak najczęściej kontaktowali się ze swoimi dziećmi np. mówili, śpiewali czy czytali. Badania pokazują, że już siódmym miesiącu ciąży dziecko posiada zdolność odróżniania dźwięków. Co więcej, lepiej rozpoznaje tony o niskiej częstotliwości czyli lepiej słyszy głos męski. Później, po porodzie dziecko słysząc głos taty wie, że zajmuje się nim ktoś bliski, co daje poczucie bezpieczeństwa. W „Będziemy Rodzicami” pokazujemy jak ojcowie mogą komunikować się w sposób bardziej przemyślany np. poprzez relaksację. Podpowiadamy, że świadoma komunikacja z dzieckiem w łonie mamy, pomaga w budowaniu więzi, gwarantując dobry start na udaną relację w późniejszym okresie. - zapewnia Agnieszka Wódz, ze szkoły "Będziemy rodzicami".

To chyba najlepsza rekomendacja dla pełnych obaw i niepokojów przyszłych rodziców. Uczestnicząc w projekcie "Będziemy rodzicami" przekonacie się, jak wiele radości jeszcze was czeka!