Fryzjerstwo to również psychologia

Pochodzisz ze Śląska? Czy masz śląską naturę i jak pomaga ci ona w zawodzie?
- Tak, moje rodzinne strony to Katowice. O Ślązaku mówi się, że jest twardy jak skała i pracowity jak mrówka. Myślę, że te cechy dobrze mnie opisują. Jestem sumienny i dbam o każdy detal, co w pracy stylisty jest bardzo ważne. Ze spokojem i rozwagą analizuję daną kwestię, a dopiero potem działam.

Fryzjerstwo jest sztuką, natomiast sztuka wymaga inspiracji. Jesteś w zawodzie od ponad dwudziestu lat, skąd czerpiesz inspiracje?
- Przede wszystkim z otaczającego świata, z tego, co widzę dookoła. Idąc ulicą, przyglądam się ludziom, dostrzegam wtedy wyraźnie potrzeby Polaków, to, co już było, co mamy obecnie lub czego jest w nadmiarze. Czasami można wyszukać interesujący kształt i barwę w architekturze, w designie lub w naturze. To wszystko pozwala mi tworzyć nowe wizje w stylizacjach fryzur. 

Miałeś kiedyś poczucie, ze się wypaliłeś zawodowo i jak poradziłeś sobie z tym?
- Tak, był taki czas w moim życiu kiedy miałem poczucie wypalenia zawodowego. Dużo pracowałem i nie miałem czasu na odpoczynek, a czynności wykonywane tak samo, w nadmiarze spowodowały, że dopadła mnie rutyna. Zdałem sobie sprawę, że muszę coś z tym zrobić. Postanowiłem zmienić swoje dotychczasowe nawyki i skrócić czas pracy. Na szczęście to pomogło. 

W świecie fryzjerstwa podobnie jak w świecie mody mamy do czynienia ze zmieniającymi się trendami. Czy możesz zdradzić, jakie będą najmodniejsze koloryzacje i strzyżenia w sezonie wiosna / lato 2018?
- W tym sezonie najmodniejsze będą przede wszystkim kręcone włosy, grzywki i warkocze. W koloryzacji tak jak w poprzednim roku, kontynuowana będzie moda na naturalność. Polecane są bardziej stonowane kolory, takie jak: czekoladowy brąz, lub karmel rozświetlony delikatnymi bursztynowymi refleksami. Odchodzimy od szarych i siwych blondów, zastępując je złotym. Ten kolor z powodzeniem pasować będzie do złotych elementów w makijażu i modzie. Natomiast zwolenniczki eleganckich, ale wyrazistych kolorów mogą postawić na odcienie rudości oraz czerwieni. Energii dodadzą im takie barwy jak wino, krwista czerwień, miedź i kasztan. Osoby lubiące długie włosy, nie muszą decydować się na radykalne cięcie. Swoją fryzurę można jedynie wzbogacić wszelkiego rodzaju upięciami, np. luźne koki oraz przeróżniejsze warkocze – od tych klasycznych po bardziej skomplikowane sploty. Nie może też zabraknąć końskiego ogona, który najlepiej upiąć wysoko i wyprostować do niemal lustrzanej gładkości. A jeśli rozpuszczone włosy to ważna jest przede wszystkim naturalność. Nierówne przedziałki, wyblakłe kolory, włosy czesane wiatrem. Natomiast panie gotowe na większą metamorfozę, też znajdą coś dla siebie. Propozycjami krótkich fryzur, są między innymi lekkie strzyżenia uniesione od nasady, lub asymetryczne cięcia z grzywką (prostą lub postrzępioną). 

W pracy stylisty zdarzają się klientki, które przynoszą zdjęcie z pokazu mody i proszą o odzwierciedlenie kopii. Jak wówczas powinien postąpić stylista?
- W pierwszej kolejności powinien zapytać, co klientce podoba się na tym zdjęciu. Jest to istotne, ponieważ jedna osoba może zwracać uwagę na szczegóły takie jak kolor, grzywka, długość włosów, uczesanie, a inna na całokształt fryzury, nie dostrzegając poszczególnych elementów. Fryzjer powinien sprawdzić rodzaj włosów, kształt twarzy i głowy. Przykładowo: mamy kształt twarzy kwadratowy, a na zdjęciu jest prosta grzywka – w tym przypadku błędem byłoby zrobić grzywkę, ponieważ skrócilibyśmy kształt twarzy i jeszcze bardziej podkreślilibyśmy proste linie kwadratu. Warto wykonać test kolorystyczny, czyli sprawdzić naturalny kolor włosów, oczu i karnację. Pozwoli nam to ocenić, czy kolor włosów klientki powinien być ciepły, zimny, jasny czy ciemny. Należałoby zwrócić też uwagę na charakter klienta i na tej podstawie ocenić, czy bardziej będzie pasować fryzura klasyczna, czy awangardowa. Nie zawsze da się odzwierciedlić w pełni fryzurę ze zdjęcia, bo to, co się nam podoba, niekoniecznie pasuje do nas samych i może nam tylko zaszkodzić. Stylista powinien zdać się na swoje spostrzeżenia, doświadczenie i wizję, nie zapominając o potrzebach klienta. 

 

Jakie umiejętności powinien posiadać stylista, aby z powodzeniem kreować fryzury najbardziej wymagającym klientkom? Czy wystarczy perfekcyjna technika strzyżenia i koloryzacji?
- Stylista poza umiejętnościami i doskonałą techniką powinien mieć wrażliwość artystyczną, wyczucie estetyczne na kolory i kształty, ogromną pasję, kreatywność oraz pewność siebie. Ponadto interesować się i mieć wiedzę, wciąż podążając za nowościami w modzie, wizażu, pielęgnacji włosów. Ważna jest też pokora, intuicja i zdolność słuchania klienta. Dziś fryzjer mający tylko umiejętność i technikę to za mało, klienci przychodzący do nas oczekują więcej niż parę lat temu. Fryzjer powinien cały czas pracować nad swoimi umiejętnościami, dążąc do perfekcji.

Czy Twoim zdaniem Twój zawód wymaga ciągłego doskonalenia się, a jeśli tak to w jakich kierunkach?
- Zawód stylisty fryzur wymaga ciągłego doskonalenia się i podążania za nowościami w zakresie koloryzacji i strzyżenia. Tak jak moda z roku na rok się zmienia, tak samo trendy we fryzjerstwie, dlatego trzeba bacznie się temu przyglądać. Poza tym ludzie są dziś bardziej wymagający w kwestii swojego wyglądu, bo czasy w których żyjemy dają nam większe możliwości. Jednak trzeba pamiętać, że dobierając fryzurę nie możemy w 100% kierować się tym co jest w danej chwili w modzie. Najważniejsze żebyśmy się dobrze czuli i żeby to do nas pasowało.

Kobiety są trudniejszymi klientami niż mężczyźni, mimo to chętnie do Ciebie przychodzą po piękne fryzury. Skąd tak doskonałe podejście do pań?
- Polemizowałbym nad tym, że kobiety są trudniejszymi klientami. Dziś mężczyźni również bardzo zwracają uwagę na swój wygląd i też są wymagający w tych kwestiach. Z tą różnicą, że są bardziej zdecydowani i częściej wiedzą jaki efekt chcą osiągnąć, a kobiety bardziej zdają się na stylistę i liczą ze zdaniem innych. Dlatego aby bardziej zrozumieć ich potrzeby stworzyłem Analizę 5 elementów, która w moim salonie zawsze poprzedza pierwszą wizytę. Oceniam wtedy kluczowe czynniki, które wpływają na dobór fryzury i koloru oraz pytam o dotychczasowe odczucia i oczekiwania. Fryzjerstwo to także psychologia, trzeba umieć słuchać klienta. To ułatwia zrozumienie jego potrzeb i pozwala znaleźć środek do oczekiwanego efektu.

Rozmawiała: Justyna Sokołowska