Jak zadbać o odporność na jesień?

Gdy dopada nas jesienna chandra…
Nadmiar pochmurnych i deszczowych dni negatywnie wpływa na nasz nastrój. Łatwo popadamy w zniechęcenie, wolniej wykonujemy obowiązki, nie potrafimy wystarczająco skupić się na najprostszych czynnościach i odczuwamy permanentne zmęczenie. Jak sobie radzić z tymi przeciwnościami? Istotnym elementem jest przezwyciężenie marazmu i niechęci do działania. Choć pogoda zniechęca nas do wszelkiej aktywności, warto zdecydować się na regularne uprawianie sportu.

W szerokim asortymencie możliwości znajdują się jazda na rowerze, bieganie, wyjście na basen lub siłownię, a nawet codzienne spacery. Warto pamiętać, że wysiłek fizyczny nie powinien usprawiedliwiać innych niezdrowych nawyków. Jesienią, powinniśmy zadbać o odpowiednią dietę, która pozwoli utrwalić efekty aktywności fizycznej. Smaczne, pożywne potrawy i przekąski poprawią nam humor i przyczynią się do wytwarzania endorfin – hormonów szczęścia. Podczas spacerów, naturalnym i zdrowym wyborem są Złote owoce (miechunka peruwiańska), zawierające potas, który pozwala utrzymywać odpowiednie ciśnienie krwi. Natomiast fosfor w nich zawarty sprawi, że poczujemy się bardziej wypoczęci i odnajdziemy energię potrzebną do pokonania jesiennej chandry.

Nie daj się przeziębieniu
Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Dlatego, warto wypracować nawyki, które wzmacniając naszą odporność i pozwolą odpowiednio przygotować się na jesienne dni. Wspomniana aktywność fizyczna, powinna być praktykowana przez cały rok i dostosowana do warunków pogodowych. Odpowiedni tryb życia, pozwoli zahartować nasz organizm, który skuteczniej będzie walczył z wirusami. Równie istotnym elementem profilaktyki jest dieta, wzbogacona zdrowymi i pożywnymi przekąskami, zawierającymi cenne mikroelementy.

Badania pokazują, że spożywanie witaminy C, sprzyja utrzymaniu prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego, zwłaszcza w okresie zwiększonej podatności na przeziębienie. Do produktów bogatych w witaminę C należą czarna porzeczka, dzika róża, szpinak, cytryna, natka pietruszki i Złote owoce (miechunki peruwiańskiej). Popołudnia i wieczory spędzone pod kocem, powinniśmy wzbogacić miłą lekturą oraz rozgrzewającym napojem. Doskonałym rozwiązaniem jest herbata z cytryną z dodatkiem Złotych owoców (miechunki peruwiańskiej) i miodu, napar ze Złotych owoców i suszonej żurawiny lub grzaniec bakaliowy.

Ciężki powrót do szkoły
Trudno się dziwić, że najmłodsi wykazują jesienią zmniejszoną aktywność i odporność oraz posiadają większe trudności w przyswajaniu szkolnego materiału. Jesienna aura nie sprzyja realizacji obowiązków, zwłaszcza, że przywołuje wspomnienie niedawno zakończonych wakacji. W jaki sposób zapewnić dziecku odpowiednią ochronę organizmu? Czy istnieje sprawdzona recepta na obniżoną odporność? Tak, obdarzyła nas nią natura, która skrywa w sobie bogactwo składników, wpływających na samopoczucie, energię oraz motywację do nauki i pracy.

Jeżeli chcesz, aby Twoje dziecko połączyło przyjemne z pożytecznym, zaproponuj, aby jako dodatek do pożywnego, drugiego śniadania, zabierało do szkoły suszone owoce – żurawinę, morele, śliwki, czy miechunkę peruwiańską. Złote owoce stanowią źródło magnezu, który pomaga w skutecznej walce ze stresem, natomiast żelazo sprawia, że dzieci mają więcej siły i motywacji do nauki i pracy. Ponadto, magnez zawarty w Złotych Owocach miechunki peruwiańskiej, pomaga w skutecznej walce ze zmęczeniem i stresem, które stają się często powodem złego samopoczucia i osłabienia organizmu.

Napar ze Złotych Owoców (miechunki peruwiańskiej)

Składniki:

• 60 g Złotych owoców (miechunki peruwiańskiej) Bakalland
• 100 g Żurawiny Całe Owoce Bakalland
• Pół cytryny
• 3 plastry imbiru
• 1 łyżeczka startego kardamonu
• 1 gałązka świeżego rozmarynu
• Kilka łyżek miodu

Złote owoce (miechunki peruwiańskiej), suszoną żurawinę, cytrynę, imbir i kardamon umieszczany w dzbanku i zalewamy wrzątkiem. Następnie odstawiamy pod przykryciem, aby owoce się zaparzyły. Po upływie 10 minut, dokładnie zgniatamy składniki w szklance, aby odpowiednio połączyły się ze sobą, następnie dodajemy miodu.